Każdego roku tysiące dzieci pada ofiarą przemocy seksualnej.
Skrzywdzone dziecko czuje strach i wstyd.
Ale to nie dzieci są winne
Winny jest sprawca, ale także każdy, kto wie, ale nie reaguje.
Dziecko, które nie widzi wsparcia i pomocy z zewnątrz, nie widzi szans na ratunek.
Ten problem może dotyczyć każdego dziecka,
nie bądź obojętny.
Państwową Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniże 15 roku życia, opracowała raport, z którego wynika, że ofiarami przemocy seksualnej padały najczęściej dzieci w wieku 13-15 (49%) i 7-12 (41%) lat.
W okresie popełnienia czynu 76% skrzywdzonych dzieci przebywało w swoim domu, pod opieką rodziców. Niestety w 54% przypadków nikt z najbliższego otoczenia (rodzice, nauczyciele, krewni) nie zauważył nic niepokojącego. Najczęściej samo dziecko ujawnia informację, borykając się często z brakiem zaufania dorosłych, pretensjami, negatywną oceną swojego zachowania. A przecież czyn zabroniony popełnił dorosły. On jest winny i odpowiedzialny za to co się stało, za każdy akt skrzywdzenia dziecka.
To nigdy nie jest wina dziecka !!!
Należy w większym stopniu zwrócić uwagę na dziecko, płynące od niego sygnały i nie lekceważenie tego co jest przez nie zgłaszane. Celem jest jak najszybsza pomoc tym, które zostały skrzywdzone.
Na stronie kampanii: https://pkdp.gov.pl/nie-wybaczysz-sobie/ są umieszczone wskazówki, które mogą pomóc opiekunowi małoletniego poradzić sobie z sytuacją podejrzenia wykorzystania lub faktu wykorzystania seksualnego dziecka, tak aby mógł dać małoletniemu odpowiednie wsparcie.
Jedno ze wskazań kampanii to:
,,Gdy zauważysz, że dziecko jest, m.in.: przygnębione i zlęknione, izoluje się, ma problemy w szkole i niską samoocenę, to: rozmawiaj, słuchaj, uwierz i reaguj. #RozmawiajReaguj".