Przewodnicząca Kapituły Konkursu Wicestarosta Łomżyński Maria Dziekońska ogłaszając werdykt przedstawiła działania Laureata:
"Biskup Niezłomny pisał: «Ten nasz idealizm słowiański, silniejszy o wiele od podobnego uczucia w germańskich szczepach, objawiał się dotąd tylko na polach walk (…)»
Szanowni Państwo,
Laureat Nagrody Starosty Łomżyńskiego w kategorii SPORT musi posiadać ogromną wolę walki i hart ducha. Bez tego – sukcesy, które osiągnął nie byłyby możliwe.
Opieką szkoleniową otacza uzdolnioną młodzież, dzięki czemu udziałem Jego wychowanków są ogromne sukcesy, które wymienić wszystkich nie sposób, ale o niektórych nie można nie powiedzieć. Trener i założyciel dwóch klubów sportowych: Klubu Sportowego PREFBET-SONAROL i Ludowego Łomżyńskiego Klubu Sportowego PREFBET ŚNIADOWO ŁOMŻA. Należą w tej karierze trenerskiej do jego udziału takie sukcesy jak:
- 94 medalistów Mistrzostw Polski,
- 17 reprezentantów kraju,
- 5 rekordów Polski, w tym 2 aktualne 4x400 juniorów i bieg godzinny Justyny Korytkowskiej,
- półfinał Igrzysk Olimpijskich w Londynie Anny Jesień na odległość 400pł i 4x400,
- 2 tytuły Mistrza Świata i 5 razy z rzędu Puchar Świata Piotra Łobodzińskiego w Towerruning,
- 3 tytuły v-mistrza Europy,,
- 2 sezony występów w Ekstraklasie Lekkoatletycznej,
- udział w Przełajowym Klubowym Pucharze Europy.
W roku 2021 jego wychowankowie zdobyli 12 medali Mistrzostw Polski, a w tym roku myślę, że trudno policzyć. Tylko w październiku obserwujemy sukcesy trenera i podziwiamy osiągane wyniki. Są to rekordowe biegi podczas Mazovia Track Cup w Piasecznie, nieoficjalny rekord Polski osiemnastolatek na dystansie 10 000 metrów wynoszący 36:18:68 należący do Martyny Krawczyńskiej i wygrana na Ibizie.
Laureatem Nagrody Starosty Łomżyńskiego, na wniosek własny Starosty Łomżyńskiego, za promocję Powiatu w kategorii SPORT jest Pan Andrzej Korytkowski."
Nagrodę dla Laureata - Pana Andrzeja Korytkowskiego wręczył Starosta Łomżyński Lech Marek Szabłowski.
Gratulacje Nagrodzonemu złożył również Dowódca Garnizonu Łomża płk Paweł Gałązka.
Andrzej Korytkowski po odebraniu Nagrody powiedział: "Serdecznie dziękuję Panu Staroście za nominację, Kapitule za wybór. Natomiast tak na początku gwoli troszeczkę sprostowania ta część wyników to nie tylko moja zasługa bo zawodnicy mają też innych trenerów. Ja jestem Prezesem, założycielem tego Klubu i też trenerem". Nawiązał do rekordu Justyny Korytkowskiej i innych dwóch ciągle niepodbitych rekordów swoich podopiecznych, a także do niedawno pobitego rekordu Polski przez Martynę Krawczyńską w biegu na 10.000 metrów. "Mam nadzieję, że w przyszłym roku w prasie będziemy mogli przeczytać, że tych rekordów jest dużo więcej bo jest szansa na rozwój tej zawodniczki. Przypomnę, że w zeszłym roku Starosta dał Nagrodę właśnie Martynie (...) To był dla niej niesamowity kop do przodu (...) pamiętam jej słowa jak powiedziała mi, że nie spodziewała się tego, dla niej to było coś wspaniałego, że chciałaby przeżywać więcej takich chwil". Następnie wrócił pamięcią do początków istnienia Klubu mówiąc: "Pan Starosta przez swoją skromność nie powiedział, że 23 lata temu w Śniadowie, gdzie Klub został założony przy gimnazjum zadałem wtedy pytanie dla pana Starosty - ówczesnego Wójta Śniadowa czy zakładamy Klub. Odpowiedź był kategoryczna i jednoznaczna «Tak, proszę zakładać, pomożemy ile będziemy mogli». Przez 10 lat Klub tam istniał i otrzymaliśmy dużo pomocy. Ja przeniosłem się do Łomży i Klub też ale mam sentyment do Śniadowa i często tam wracam". Na koniec dodał "Dla takich chwil warto nie tylko pracować, warto męczyć się, może część rodziny poświęcać. Dziś udało mi się wziąć córkę ze sobą ale często muszę ich zostawiać. Teraz też wyjeżdżam na obóz miesięczny (...) mam nadzieję, że będzie z tego jakiś olimpijczyk w grupie, bo nie ukrywam to jest moje marzenie, od samego początku jak zakładaliśmy Klub (...) Dopóki żyję - spodziewam się.".