Klauzula waloryzacyjna. Te dwa słowa w ostatnich tygodniach robią coraz większą karierę. Na razie za sprawą operatorów telefonii komórkowej, którzy wprowadzają je do umów z klientami. Środowisko wysokiej inflacji może jednak spowodować, że ten mechanizm, znany dotychczas przede wszystkim w biznesie, stanie się elementem naszej codzienności.
- Telekomy zaczęły wprowadzać klauzule waloryzacyjne do swoich umów
- Praktyce przyglądają się już UKE i UOKiK
- Ekspertka wskazuje, że dla biznesu nie jest to żadna nowość, ale środowisko wysokiej inflacji może sprawić, że pojawią się w kolejnych umowach z klientami indywidualnymi, np. w umowach wynajmu mieszkań
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Klauzule inflacyjne, jak bywają określane klauzule waloryzacyjne, jeszcze w poprzednim kwartale do umów z klientami zaczął wprowadzać
Orange Polska. Obecnie są elementem umów nowych lub przedłużanych.
Klauzula waloryzacyjna
Treść takiej klauzuli brzmi: "zarówno przy umowie na czas określony, jak i nieokreślony, możemy zmienić warunki umowne, jeśli: (…) średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług ogłaszany przez Główny Urząd Statystyczny, wykaże zmianę cen o co najmniej 3,5 proc. w stosunku do poprzedniego roku". Pomarańczowy operator zastrzega, że w takiej sytuacji może podnieść cenę świadczonych usług o równowartość tego wskaźnika. Jeśli z kolei pojawiłaby się deflacja i ceny spadałaby w tempie przynajmniej 3,5 proc., operator może zdecydować się na ich obniżenie.
Środowisko wysokiej inflacji, w którym funkcjonujemy od kilkunastu miesięcy (za lipiec jego odczyt wyniósł 15,6 proc. — red.) nie pozwala jednak na prognozowanie szybkiej aktualizacji cen świadczonych usług w dół.
Stosowanie tych klauzul jednak nie będzie dla operatorów tak proste. Urząd Komunikacji Elektronicznej, który odpowiada za regulowanie rynków telekomów, jeszcze 29 lipca zapowiedział postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygląda się działaniom telekomów.
Zwróciliśmy się do przedsiębiorców telekomunikacyjnych o udzielenie informacji w kwestii wprowadzanych klauzul waloryzacyjnych. Jesteśmy również w tej sprawie w kontakcie z UKE, będącym organem regulacyjnym w zakresie działalności telekomunikacyjnej. Konsumentom radzimy przede wszystkim dokładne zapoznawanie się z przedkładanymi im do podpisu warunkami umów. W ten sposób można uniknąć ewentualnych przykrych konsekwencji
– poinformowała nas Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowa UOKiK. Równocześnie przyznała, że co do zasady stosowanie klauzul waloryzacyjnych jest legalne, choć muszą one spełniać kilka warunków. Przede wszystkim "muszą być jasne i precyzyjne"
Klauzula waloryzacyjna w praktyce
O klauzule waloryzacyjne zapytaliśmy także radcę prawnego. Jak mówi nad Ewelina Nieznalska, starszy prawnik w kancelarii Hanton Szalc Zięba & Partnerzy, waloryzacja umów jest dobrze znaną i ugruntowaną praktyką w polskim prawie. — Waloryzację reguluje art. 358 [1] Kodeksu cywilnego. Co prawda dotyczy on waloryzacji sądowej, ale korzystając ze swobody umów, mechanizm ten był wykorzystywany również w praktyce biznesowej – tłumaczy ekspertka.
Równocześnie wylicza, że dotychczas klauzule waloryzacje najczęściej były spotykane w umowach najmu instytucjonalnego oraz w kontraktach na wieloletnie inwestycje infrastrukturalne. — Te drugie za sprawą nowelizacji Prawa zamówień publicznych z 2019 r. rozpropagowały klauzule waloryzacyjne w polskim biznesie. W przypadku kontraktów na inwestycje drogowe i kolejowe zawierane na dłużej niż 12 miesięcy muszą być one stosowane zarówno przez zamawiającego, jak i wykonawcę. Tym samym zarówno firmy, jak i osoby fizyczne, które zawierały umowy na współpracę np. przy projektowaniu lub budowaniu drogi, muszą mieć automatyczne waloryzowane umowy – wskazuje radca prawny z kancelarii Hanton.
Według ekspertki środowisko wysokiej inflacji, a także coraz większa świadomość mniejszego biznesu dot. możliwości stosowania klauzul waloryzacyjnych, spowoduje wzrost popularności tego rozwiązania. — W pierwszej kolejności spodziewałabym się wpisywania waloryzacji do umów najmu, np. mieszkań. Wyobrażam sobie również, że przedsiębiorcy, którzy będą chcieli wyróżnić się na rynku pracy, mogą zacząć oferować takie rozwiązanie w umowach o pracę – podsumowuje Ewelina Nieznalska.
Żródło: https://businessinsider.com.pl/biznes/inflacja-rozpowszechnia-klauzule-waloryzacyjne-w-umowach-co-to-znaczy/6hhb9kw