Wakacje all inclusive zamieniły się w koszmarŹródło: Adobe Stock, fot: Nedopekin Yuriy
Brak higieny w obiekcie i zatrucie pokarmowe
Goście skarżyli się m.in. na niedogotowane jedzenie, wielokrotne wykorzystywanie niezjedzonych posiłków, psy biegające po stołówce, robaki w mleku, brudną wodę w basenie oraz pływające tam odchody. W obiekcie miał również roznosić się nieprzyjemny zapach kanalizacji.
Czytaj także: Długi weekend w czerwcu. Tam wybierają się Polacy
Biuro podróży wypłaci równowartość ponad 1 mln zł
Łącznie mają otrzymać 232 tys. funtów, czyli ok. 1,25 mln zł odszkodowania w zamian za odstąpienie od pozwu. Pozostałych czeka dalsza walka o zadośćuczynienie. Będą jednak musieli udowodnić, że zatrucie pokarmowe, którego doświadczyli, spotkało ich z winy hotelu.
- Ci ludzie muszą udowodnić, że jedzenie i napoje, które spożywali podczas swoich wakacji, nie miały wystarczająco wysokiej jakości i przyczyniły się do ich zatrucia. Problemy gastryczne są dość powszechne podczas zagranicznych podróży. Potencjalne powody mogą być różne: zbyt wysokie temperatury, za dużo słońca, zmiany w diecie, braki w higienie osobistej albo inne schorzenia - mówił w rozmowie z mediami Samuel McNeill, prawnik reprezentujący biuro podróży TUI.
źródło: https://turystyka.wp.pl/wakacje-jak-z-koszmaru-biuro-podrozy-wyplaci-turystom-odszkodowanie-6772562772765184a