Starosta Łomżyński Lech Marek Szabłowski podkreślił nasze obowiązki względem tysięcy pomordowanych, których jedyną winą była przynależność narodowa. Strzałem w tył głowy zostali zgładzeni po prostu za to, że byli Polakami. Współczesne wychowanie patriotyczne musi przypominać o zbrodniach totalitaryzmów, przypominając o trwałych wartościach i poszanowaniu człowieczeństwa, gdyż jest to wciąż aktualne wołanie.
Zbrodnię Katyńską przypominano w przemowach i sugestywnych inscenizacjach przygotowanych specjalnie na tą okoliczność przez społeczność szkolną. Rangi wydarzeniu dodawała obecność przedstawicieli pokolenia Sybiraków. Tło dla zadumy i refleksji stanowiły cytaty z wiersza Zbigniewa Herberta dedykowanego ofiarom Zbrodni Katyńskiej, wizualizacja fotografii 96 polskiej delegacji, która zginęła w Smoleńsku udając się w 70. rocznicę na miejsce kaźni oraz obecność umundurowanej drużyny kadetów Zespołu Szkół Akademickich działającego przy Wyższej Szkole Agrobiznesu w Łomży.
2 marca 1940 r. Ludowy Komisarz Spraw Wewnętrznych ZSRR i szef NKWD Ławrientij Beria przesłał Józefowi Stalinowi tajną notatkę, w której zaznaczył, że polscy jeńcy wojenni przetrzymywani w Zachodniej Białorusi i Ukrainie stanowią zdeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy sowieckiej. Stwierdził przy tym, że NKWD uważa za uzasadnione rozstrzelanie pojmanych jeńców, bez wzywania, bez przedstawiania zarzutów, bez decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia. Stalin podpisał rozkaz własnoręcznie.
Zbrodnia Katyńska została popełniona wiosną 1940 roku. Rozstrzelano 21 768 Polaków - byłych polskich oficerów Wojska Polskiego, urzędników państwowych, właścicieli ziemskich, policjantów, agentów wywiadu, żandarmów, strażników więziennych, członków różnych organizacji kontrrewolucyjnych, szpiegowskich i sabotażowych, właścicieli ziemskich, przemysłowców. Więźniowie z obozu w Kozielsku byli mordowani niedaleko Smoleńska, w miejscu znanym jako Las Katyński; ci z obozu w Starobielsku zostali rozstrzelani w więzieniu NKWD w Charkowie, a ich ciała pogrzebano niedaleko wioski Piatichatki; policjanci z obozu w Ostaszkowie zostali zamordowani w więzieniu NKWD w Kalininie (obecnie Twer) i pogrzebani w Miednoje. Okoliczności egzekucji więźniów z zachodniej Ukrainy i Białorusi pozostają nieznane do dziś. Egzekucji ofiar, uznanych za „wrogów władzy sowieckiej”, NKWD dokonywało przez strzał w tył głowy z broni krótkiej.
Przez 50 lat (1940–1990) władze ZSRR zaprzeczały swojemu sprawstwu. Dopiero 13 kwietnia 1990 r. podczas wizyty W. Jaruzelskiego w Moskwie, Michaił Gorbaczow przekazał mu dokumenty dotyczące Zbrodni Katyńskiej. Oficjalna agencja prasowa ZSRR opublikowała komunikat, który na podstawie nowo ujawnionych materiałów archiwalnych potwierdzał, że „Beria, Mierkułow oraz ich podwładni ponoszą bezpośrednią odpowiedzialność za zbrodnię popełnioną w Lesie Katyńskim”. W tym dniu władze ZSRR oficjalnie przyznały, że była to „jedna z ciężkich zbrodni stalinizmu”.