Łomżyńskie uroczystości upamiętniające Zesłańców rozpoczęły się przed Halą Targową w Łomży, gdzie dawniej znajdował się dworzec PKP. Stamtąd właśnie w lutym 1940 wyruszyły pierwsze wagony śmierci. Dziś w tym miejscu znajduje się symboliczna tablica, na której widnieje napis "Pamięci zesłanych przez sowieckiego okupanta w latach 1940-1941 na nieludzką ziemię, gdzie czekało Ich cierpienie, a wielu śmierć".
W drugiej części uroczystości zgromadzeni udali się przed "Golgotę Wschodu" - Pomnik Sybiraków znajdujący się przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży. Nie było przemówień i prelekcji, w obu miejscach pamięć o Zesłanych uczczono ciszą i zadumą. Uroczystości zakończyła Msza Święta w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego sprawowana w intencji Sybiraków i Ich rodzin.
W wydarzeniu wzięli udział Starosta Łomżyński Lech Marek Szabłowski, Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, Dowódca 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego płk Paweł Gałązka, Wojskowy Komendant Uzupełnień ppłk Adam Olszewski, Prezes Zarządu Związku Oddziału Sybiraków w Łomży Danuta Pieńkowska – Wolfart, Prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej Zygmunt Zdanowicz, Wiceprezes TPZŁ Wawrzyniec Kłosiński.
10 lutego 1940 roku w okupowanej przez sowietów Polsce rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. Była ona wynikiem agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku. Jak podaje Instytut Pamięci Narodowej, w głąb sowieckiej Rosji wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Setki umierały już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.
Udało się oszacować skalę tragedii na Ziemi Łomżyńskiej. Wiadomo, że np. Z Kraski i Konarzyc wywieziono około 300 osób, z Podgórza blisko 50 rodzin. Łącznie deportacja objęła 1750 osób.
Cześć ich Pamięci!