W sobotni wieczór 11 września 2021 r. mieszkańcy Wizny stworzyli widowisko łączące teatr i rekonstrukcję. Wszystko po to, by przypomnieć wydarzenia, które rozgrywały się nieopodal we wrześniu 1939 roku, kiedy kilkuset polskich żołnierzy stawiło czoło potędze niemieckiej - XIX Korpusowi Pancernemu gen. H. Guderiana.
Odcinek "Wizna" to 6 km szosy Łomża-Białystok, biegnących po grobli przecinającej bagna rozciągające się w dolinach Narwi i Biebrzy. Teren bagienny zwykle nie do przebycia, w 1939 r. wskutek suchego lata, stał się przejezdny dla najeźdźcy, co ostatecznie zdecydowało o losie tego odcinka umocnień, rozciągającego się od wsi Maliszewo do wsi Kołodzieje, na który składały się schrony bojowe - 6 ciężkich, 8 małych i 2 lekkie.
720 polskich żołnierzy pod dowództwem kpt. Władysława Raginisa stanęło naprzeciw 42 200 niemieckich żołnierzy uzbrojonych w 350 czołgów, 657 moździerzy, dział i granatników, wspieranych z powietrza 600 samolotami Luftwaffe. Tylko kilkudziesięciu polskich żołnierzy przeżyło, dostając się w niewolę niemiecką. Pozostali zginęli walcząc do końca. Kpt Władysław Raginis dopełnił złożonej wcześniej przysięgi - po wyczerpaniu amunicji i wydaniu rozkazu kapitulacji ostatnim ocalałym podwładnym - sam pozostał na stanowisku dowodzenia do końca - zginął rozrywając się granatem. W 2012 roku został pośmiertnie mianowany na stopień majora. Obrona zyskała zaś miano "Polskich Termopil".
W roli kpt. Władysława Raginisa wystąpił ks. Mateusz Gąsowski z parafii pw. Św. Jana Chrzciciela w Wiźnie, por. Stanisława Brykalskiego - Sławomir Abramowicz, gen. Czesława Młot-Fijałkowskiego - Wójt Gminy Wizna Mariusz Soliwoda. Autorem scenariusza i reżyserem jest Sławomir Konarzewski - nauczyciel historii z Lubiejewa koło Ostrowi Mazowieckiej. Konsultacje historyczne były zadaniem Dariusza Szymanowskiego ze Stowarzyszenia Wizna 1939. Niezwykłą scenografię stworzył mieszkaniec Nieławic w gminie Wizna - Rafał Osiecki, a poruszającą muzykę skomponował Paweł Andruszkiewicz. W spektaklu zagrało ponad 40 mieszkańców gminy Wizna, wspieranych przez 4 grupy rekonstrukcyjne, które zapewniły udział historycznego sprzętu wojskowego, strzały, wybuchy i dym, jednym słowem wszystko, dzięki czemu zebrani licznie widzowie mogli poczuć ducha wojny.
Zobaczyć spektakl przybyli: Wiceminister Edukacji i Nauki Dariusz Piontkowski oraz samorządowcy wszystkich szczebli.
Wicestarosta Maria Dziekońska złożyła podziękowania dla Wójta Gminy Wizna Mariusza Soliwody i mieszkańców za "innowacyjne wplatanie historii w życie współczesnego społeczeństwa".
Na zakończenie - reżyser Sławomir Konarzewski przypomniał, jak do tego wszystkiego doszło - o inspiracji, którą przed laty dał mu Mariusz Soliwoda - dziś piastujący urząd Wójta Gminy Wizna, stwierdził podsumowując, że „były to dla mnie wielkie rekolekcje duchowe i patriotyczne”.
Było - patriotycznie, podniośle i wzruszająco!