Starostwo Powiatowe w Łomży

86 215 69 00
Rocznica Powiatu Łomżyńskiego Natura Flaga Unii Europejskiej Projekty UE Polski Ład Polski Ład logo e-usługi e-usługi
Pogoda dziś:
22°C
Biuletyn Informacji Publicznej BIP Kontrast Youtube

Butelki z piwem i winem zawierają metale ciężkie. Lekarz ostrzega, że mogą być bardziej szkodliwe niż alkohol

DATA PUBLIKACJI: 2020-03-09 10:12 | OPUBLIKOWAŁ: Marcin Pieńkowski
Brytyjski naukowiec dr Andrew Turner bije na alarm. Jak dowodzą jego badania, w butelkach, w których kupujemy alkohol, znajdują się pewne ilości metali ciężki. Chodzi przede wszystkim o kadm, ołów i chrom. Jego zdaniem te związki stanowią dla zdrowia konsumentów większe zagrożenie niż sam alkohol.

Butelki z piwem i winem zawierają metale ciężkie. Lekarz ostrzega, że mogą być bardziej szkodliwe niż alkohol

Brytyjski naukowiec dr Andrew Turner bije na alarm. Jak dowodzą jego badania, w butelkach, w których kupujemy alkohol, znajdują się pewne ilości metali ciężki. Chodzi przede wszystkim o kadm, ołów i chrom. Jego zdaniem te związki stanowią dla zdrowia konsumentów większe zagrożenie niż sam alkohol.

03:28 / 03:32
 
 
 
 
 
 

1. Toksyczne substancje w szklanych butelkach na alkohol

Najnowsze badania brytyjskie rzucają nowe światło na zagrożenie związane ze spożywaniem alkoholu. I nie chodzi o sam procentowy trunek, który jak wiadomo, nie wpływa pozytywnie na kondycję organizmu. W świetle najnowszych badań okazuje się, że zagrożenie płynie jeszcze z innego źródła – opakowań, w którym kupujemy piwo czy wino.

Butelki z piwem i winem mogą zawierać metale ciężkie
Butelki z piwem i winem mogą zawierać metale ciężkie (iStock)

Badania, które wykonał dr Andrew Turner pokazały, że butelki, w których sprzedawane są różnego rodzaju alkohole, zawierają kadm, ołów i chrom. Stężenia tych pierwiastków były śladowe, ale nie znaczy to, że są one bez wpływu na nasz organizm. Chodzi o efekt skali.

2. Ozdobne etykiety są źródłem toksycznych pierwiastków

Dr Andrew Turner z University of Plymouth przez blisko rok gromadził różnego rodzaju butelki po popularnych napojach alkoholowych. Były wykonane z różnego rodzaju szkła we wszystkich dostępnych kolorach. Przeprowadzona przez niego analiza wykazała, że 76 butelek z 90, które poddał badaniu zawierało ołów. W ponad połowie szklanych opakowań wykazał też obecność kadmu.

Strężenia metali ciężkich w opakowaniach na alkohol przekraczały dopuszczalne normy
Strężenia metali ciężkich w opakowaniach na alkohol przekraczały dopuszczalne normy (iStock)

Toksyczne pierwiastki pochodzą głównie z ozdobnych etykiet umieszczonych na butelkach. Na przykład stężenie kadmu na nadrukach butelek z piwem i winem sięgało do 200000 ppm, a ołowiu do 80000 ppm. To przekracza bezpieczne dla zdrowia normy. 

Jesteśmy narażeni na działanie takich metali ciężkich jak m.in. rtęć, kadm czy arsen. 

Z kolei wszystkie butelki z zielonego szkła i UVAG oraz 40 proc. opakowań z brązowego szkła zawierało chrom. Naukowiec apeluje do rządów, by poddały opakowania produktów, które spożywamy bardziej rygorystycznej kontroli i wprowadziły przepisy "ograniczające stosowanie szkodliwych substancji w produktach konsumenckich".

3. Metale ciężkie z butelek przenikają do środowiska

Okazuje się, że etykiety butelek stanowią zagrożenie nie tylko dla osób spożywających alkohol. Toksyczne pierwiastki, które się w nich znajdują, mogą przenikać ze szkła do środowiska.

Przebadane opakowania zawierały m.in. kadm i ołów
Przebadane opakowania zawierały m.in. kadm i ołów (iStock)
 
 

"To tylko kolejny przykład i kolejny dowód na to, że szkodliwe pierwiastki są niepotrzebnie stosowane tam, gdzie są dostępne alternatywy" – podkreśla dr Andrew Turner, autor badań z University of Plymouth.

Wcześniejsze prace naukowe Brytyjczyka dowodziły, że toksyczne związki, które mogą mieć silny wpływ na nasz organizm, znajdują się w wielu przedmiotach, po które sięgamy każdego dnia, takich jak szklanki czy zabawki dla dzieci.