O godzinie 10:00 została odprawiona została Msza Święta celebrowana przez Biskupa Stanisława Stefanka w kościele parafialnym w Śniadowie, po której to odbyła się inscenizacja wydarzeń z 3 grudnia 1949 roku. Następnie w Gminnym Ośrodku Kultury w Śniadowie swoje wykłady naukowe wygłosili Leszek Żebrowski i Michał Wołłejko. Postawa i walka tych ludzi powinna być częścią naszego etosu. Temu służy te dzisiejsze spotkanie, aby przedstawić szerokiej publiczności historię tych ludzi, ich walkę, postawę i życie, ponieważ ta historia wciąż nie jest znana i nie przebiła się do powszechnej świadomości Polaków i mieszkańców tej ziemi – mówił Michał Wołłejko, historyk specjalizujący się w dziejach podziemia antykomunistycznego po roku 1944.

Kazimierz Żebrowski pochodzi ze Szczepankowa, wychowywał się w rodzinie o patriotycznych tradycjach. Jego dziadek walczył w powstaniu styczniowym w 1863 roku. Kazimierz Żebrowski zaczął konspiracje już w roku 1939, najpierw za pierwszej okupacji sowieckiej, a potem za okupacji niemieckiej i broni nie złożył aż do roku 1949. W nocy z 3 na 4 grudnia poległ wraz z synem w walce z obławą grupy operacyjnej UB i KBW we wsi Mężenin niedaleko Śniadowa. Zostali oni otoczeni na konspiracyjnej kwaterze w Mężeninie. Podczas próby przebicia się obaj zostali ranni, a najbardziej ucierpiał Jerzy. Kazimierz wrócił do syna i dobił go, aby skrócić mu cierpienie po czym sam się zastrzelił. Ich zwłok nigdy nie wydano rodzinie. W obławie, w której zginęli, siły komunistyczne zmobilizowały aż 4 plutony wojska i KBW oraz cywilnych funkcjonariuszy urzędu bezpieczeństwa publicznego. Świadczy to o tym jak bardzo bali się komuniści tych dwóch niezłomnych żołnierzy podziemia antykomunistycznego.

Organizatorami wydarzenia byli: Związek Żołnierzy NSZ Okręg Łomża, Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce oraz Wójt Gminy Śniadowo.