Paweł Ratyński, Biuro prasowe UOKiK
Reklama przedstawia dwie kobiety w starszym wieku. Wspominają zmarłego męża jednej z nich oraz to, że mąż zabezpieczył ją finansowo na wypadek śmierci, ponieważ miał ubezpieczenie na życie. Następnie kobieta wylicza zalety ubezpieczenia, a lektor zachęca do skontaktowania się z pośrednikiem. To przykład reklamy ubezpieczenia na życie „Moi Bliscy”, jakie w 2012 r. emitował w prasie, radiu, telewizji i w Internecie pośrednik ubezpieczeniowy 4Life Direct. Żadna z zakwestionowanych reklam nie zawierała danych zakładu ubezpieczeń oferującego produkt, ani informacji o tym, że ma on siedzibę na Gibraltarze.
UOKiK zarzucił 4Life Direct wprowadzanie konsumentów w błąd poprzez pomijanie w reklamach istotnych dla nich informacji. Urząd stwierdził, ze nie zawierały one danych zakładu ubezpieczeń, z którym zawierana miała być umowa. W ocenie UOKiK było to tym bardziej szkodliwe, że ubezpieczyciel był przedsiębiorcą z Gibraltaru, zatem nie podlegał nadzorowi KNF m.in. w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych. Zdaniem Urzędu reklama mogła więc wprowadzać w błąd, wywołując u konsumentów wrażenie, że zawierają umowę z polskim przedsiębiorcą. Widząc w przekazach reklamowych nazwę i logo 4Life Direct, mogli oni uznać, że to właśnie ten podmiot jest ubezpieczycielem. UOKiK zauważył, że w niektórych materiałach co prawda pojawiał się komunikat: „Ochrony ubezpieczeniowej udziela Grupa Red Sands”, jednak nawet i w tym wypadku brakowało wskazania, że umowa zawarta będzie z zagranicznym ubezpieczycielem.
UOKiK nałożył karę ponad 51 tys. zł. i stwierdził zaniechanie niezgodnej z prawem praktyki. Decyzja jest prawomocna.
Dodatkowe informacje dla mediów:
Biuro prasowe UOKiK
pl. Powstańców Warszawy 1, 00-950 Warszawa
Tel. 22 827 28 92, 55 60 314 , 55 60 111
E-mail: biuroprasowe@uokik.gov.pl
Twitter: @UOKiKgovPL