Elżbieta Bronowicz:
Urodziła się i wychowała na Podlasiu. Dzieciństwo spędziła w niewielkiej wsi Zabłocie położonej wśród lasów i pół. Przyjeżdżała tam również na każde wakacje. Pobyt tam nauczył ją dostrzegać piękno natury.
Z wykształcenia jest farmaceutką i analitykiem medycznym. Uczyła również w Liceum Medycznym w Łomży. Obecnie jest na emeryturze. Swój talent malarski odkryła już po przejściu na emeryturę. Wcześniej zajmowała się haftem krzyżykowym i gobeliniarstwem.
Uczestniczyła w kilku wystawach zbiorowych członkiń koła plastycznego Klubu Garnizonowego w Łomży. Obecna wystawa jest pierwszą indywidualną próbą pokazania jej dorobku.
Malując chce pokazać swój sposób widzenia świata, który zmienił się trochę pod wpływem choroby oczu. Tematem jej obrazów są zachody słońca, świątki, kapliczki, pejzaże. Inspiruje ją również architektura cerkiewek podlaskich. Obrazy są nieco rozmyte, tajemnicze, szczególną uwagę zwraca na kolor i światło.